Depilacja - moje doświadczenia.
wtorek, maja 24, 2016
Huuura! mamy wiosnę. Ptaki śpiewają,
słoneczko chętniej na nas spogląda, a wkoło świat budzi się do
życia. Wkładamy lekkie ubrania, odsłaniamy więcej ciała i żwawo
przycinamy trawniczki :) . To dobry czas aby zatroszczyć się
również o siebie. Zadbana, gładka skóra pozwoli nam w pełni
cieszyć się tą najpiękniejszą porą roku. W tym okresie moje
klientki i klienci chętnie korzystają z zabiegów depilacji.
Tradycyjną woskową preferują
klienci, którzy chcą usunąć owłosienie z dużej partii ciała.
Ważny jest dla nich krótki czas zabiegu i dobra cena.
Na pastę cukrową decydują się
częściej osoby, którym zależy na produktach pochodzenia
naturalnego, są bardziej wrażliwe na ból i depilują mniejsze
obszary ciała. Polecam ją również paniom ciążarnym, ze skórą
naczynkową i alergikom.
Kobiety niejednokrotnie zaczynają
depilować się już jako nastolatki. Ich skóra jest delikatna,
staram się pracować szczególnie ostrożnie, w razie potrzeby robię
przerwy, rozmawiamy, dokładnie wszystko wyjaśniam i omawiam zasady
pielęgnacji.
Wśród mężczyzn zauważam znaczny
wzrost zainteresowania tym zabiegiem. Obecnie jest to mniej więcej
co dziesiąty klient mojego salonu. Najczęściej decydują się na
depilację torsu, pleców, przedramion i pach. Przed zabiegiem ich
włosy nierzadko wymagają skrócenia. Proponuję im klasyczny lub
specjalny, ciemny wosk.
Dużą popularnością cieszą się
zabiegi usuwania włosów z nosa, uszu i palców. W tych okolicach
najlepiej sprawdza się wosk twardy.
Ważna jest odpowiednia jakość
produktów. Zbyt lejący lub za szybko stygnący wosk wydłuża
niepotrzebnie czas pracy. Z past cukrowych wybieram te, które mają
proste składy oparte na cukrze, wodzie, kwasie cytrynowym i
glicerynie.
Wzrasta świadomość klientów
dotycząca codziennej pielęgnacji, często pytają mnie o radę w
zakresie dobru odpowiednich preparatów po depilacji.
Osobom mającym problem z wrastającymi
włosami lub zapaleniem mieszków włosowych proponuję zabiegi z
użyciem d'Arsonvala, lampy biostymulacyjnej, maści lub masek
gojących, złuszczających lub przeciwbakteryjnych.
Klienci zadowoleni są jeśli
depilacji towarzyszy dyskretna atmosfera. Istotne jest umiejętne
odwrócenie uwagi od bolesnej części zabiegu. Najlepiej sprawdza
się przyjazna i angażująca rozmowa. Dzięki temu pamiątką po
wizycie w moim salonie jest piękna, gładka skóra i wiosenny
uśmiech na twarzy.
Artykuł był wydrukowany w czasopiśmie Beauty Forum.
3 komentarze
Świetny przewodnik po sposobach depilacji ciała. Obecnie rynek tak jest przesycony nowinkami, że bardzo łatwo się w tym wszystkim pogubić i czasami nie wiadomo na co się zdecydować. U Ciebie jak zwykle wszystko staje się jasne i przejrzyste :)
OdpowiedzUsuńU mnie po depilacji woskiem pojawiły się straszne, czerwone kropki... masakra, mam złe wspomnienia. Może po prostu taka depilacja nie jest dla mojej suchej skóry.
OdpowiedzUsuńMam wrastające się włoski na nogach i pojedynczy wyprysk związany z egzemą. Jaki rodzaj depilacji mogę stosować?
OdpowiedzUsuń